Zróbmy tutaj taki niezbędnik, ale maksymalne minimum :), bez którego nie można się obejść.
Ja sama przed narodzinami drugiego dziecka i tak kupiłam zbyt wiele, a przyszłe mamy tak często zadają sobie pytanie - co właściwie kupić?
DLA DZIECKA
Do ubrania
- pajacyki 6 sztuk rozm. 56zależy jak duży po urodzeniu jest maluch, moja Martynka miała 55cm, a najmniejsze ubranka stały się zbyt male już po 4 tygodniach
- body 6 sztuk rozm. 56
- skarpetki 2 sztuki
- rekawiczki ( żeby maluszek się nie drapał ) 2 sztuki
Ja używałam ok. 2 tygodni - czapeczki: 2 bawełniane ( po kąpieli ) i 1 na zewnątrzwiazane najlepiej trzmają się na główce, ale dzidziuś wygląda jak wyjęty z PRL-u :)
ja polecam "smerfetki" czyli sciągacz na dole, a na górze "berecik" - 1 zestaw ubranek " na zewnątrz"
np. spodenki + ciepła bluza - rożek 1 szt.
- maść do smorowania pupy - linomag
- oliwka
- żel do mycia
- mydełko "bambino"
- fotelik do samochodu
- wózek
- laktatator
- wanienka
- kocyk 2 xw tym jeden cienki polarowy
- reczniki z kapturkiem 1 sztuk
- pieluszki tetrowe 10 szt.
- pielszki tetrowe z nadrukiem 2 szt.
nie są niezbędne, ale milo polozyc dzidziusia na takiej kolorowej - pieluszka flanelowa 1 szt.
- smoczek dla dziecka
- buteleczka ze smoczkiem
DLA MAMY
- kuszule nocne rozpinane ( do karmienia ) - 2 szt. + jedna do porodu
- biustonosze do karmienia - 2 sztuki
- majtki jedorazowe - 3 paczki ( średnio 4 dziennie w szpitalu)
- podpaski duże - 2 opakowania
- maść do smaorowania obolałych sutków
Ciekawe co inne mamy uważają za niezbędne ?????????
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz